Bezpieczne opalanie z Avon

Wszyscy na nie czekamy po długiej zimie – warto jednak pamiętać, że może być niebezpieczne. Słońce, bo o nim mowa, nie tylko rozgrzewa, ale i poprawia nasz nastrój. Rozsądne korzystanie z promieni słonecznych jest bardzo wskazane, ale trzeba tu zachować umiar i wesprzeć się odpowiednimi kosmetykami.

Już kilkanaście minut na słońcu, może się skończyć oparzeniem słonecznym, zwłaszcza wtedy, kiedy posiadamy jasną karnację. Pierwsze kąpiele słoneczne po zimie powinny być więc krótkie. Nie bagatelizujmy oparzeń słonecznych! Mogą być istotną przyczyną poważnych chorób skóry!

Słońce – plusy i minusy

To, że przebywanie na słońcu poprawia nasz nastrój, wiemy wszyscy. Słońce wpływa także na produkcję witaminy D, której niedobory mamy prawie wszyscy. Długa zima sprawia, że pragniemy słońca i łapiemy każdy jego promień. Warto jednak pamiętać, że oprócz plusów, ekspozycja słoneczna ma także zdecydowane minusy.

Słońce, o czym nie lubimy pamiętać, wpływa na szybsze starzenie się naszej skóry. Dbające o zachowanie długiej młodości Azjatki, unikają opalania jak nomem omen… ognia. Nie wystawiają skóry na działanie promieni słonecznych, osłaniają się, a kremów z filtrem używają przez cały rok.

Skóra pod wpływem słońca opala się, ale także traci elastyczność, jest gorzej nawilżona. Opalanie może powodować powstawanie przebarwień, przyśpieszyć procesy starzenia i powstawania widocznych zmarszczek, pogorszyć stan cery z trądzikiem czy wpłynąć na kondycję naczynek krwionośnych.

Bezpieczne opalanie – zasady

Oczywiście nie należy popadać w przesadę i zupełnie rezygnować z przebywania na słońcu. Kilka minut dziennie jest wskazane nie tylko dla naszego dobrego samopoczucia, ale choćby ze względu na produkcję wspomnianej już witaminy D.

Jeśli chcemy ze słońca korzystać odpowiedzialnie, pamiętajmy o:

  • unikaniu promieni słonecznych w czasie ich największego nasilenia – między godziną 11 a 15.
  • chronieniu najwrażliwszych części skóry przed oparzeniami – o ile przedramiona mogą z powodzeniem wytrzymać na słońcu kilka czy kilkanaście minut, o tyle np. twarz czy szyję, możemy w tym czasie poparzyć
  • o używaniu właściwie dobranych kosmetyków, które pomogą rozsądnie korzystać z promieni słonecznych i wydłużą możliwą bezpieczną ekspozycję na nie.

Kosmetyki na słońce – jak je wybrać?

Wybierając kosmetyki z filtrem przeciwsłonecznym SPF powinniśmy pamiętać o naszej naturalnej odporności na działanie promieni słonecznych. Zależy ona od naszej karnacji, koloru włosów, ale także tego czy w przeszłości opalaliśmy się i jak intensywnie korzystaliśmy z promieni słonecznych. Prawdą jest, że część z nas ma większą odporność na słońce i nie jest aż tak bardzo narażona na oparzenia, ale nie należy bezrefleksyjnie wylegiwać się na leżaku, kiedy sezon dopiero się zaczyna. To, że poprzedniego lata mogliśmy spędzić na słońcu godzinę, nie oznacza, że pierwszego cieplejszego dnia możemy wystawić skórę na działanie promieni słonecznych na aż tak długo.

Filtry SPF pozwalają nam wydłużyć czas bezpiecznego opalania, ale należy prawidłowo je dobrać. Główną zasadą, obowiązującą przy doborze kremu z filtrem jest ta, która mówi, że im większa cyfra znajduje się na opakowaniu, tym krem chroni mocniej. Na początku sezonu powinniśmy wybierać kosmetyki z filtrem SPF co najmniej 30 +. Jeśli nasza skóra dobrze reaguje na słońce, możemy stopniowo zmniejszać filtr, należy jednak pamiętać, żeby chronić szczególnie wrażliwe miejsca, które nie powinny być opalane: np. piersi, skórę na nosie, uszach czy miejsca intymne.

Jeśli twoja karnacja jest bardzo jasna, łatwo reagujesz na promienie słoneczne, najbezpieczniej będzie pozostać przy kosmetyku z filtrem SPF 50.

Kosmetyki do opalania dla dzieci

Dzieci są szczególnie narażone na działanie promieni słonecznych, a ich skóra może bardzo szybko ulec poparzeniu. Dlatego maluchy trzeba chronić szczególnie rozważnie. W najcieplejsze dni warto osłaniać głowę, ramiona i plecy dziecka – oraz stosować kremy z wysokim filtrem. Większość dermatologów podkreśla, że najrozsądniejszym wyborem w przypadku dzieci, jest ochrona z filtrem SPF 50, a jeśli dziecko ma ciemniejszą karnację i w danym sezonie przebywało już na słońcu trochę dłużej, można wybrać dla niego kosmetyk z filtrem SPF 30.

Pamiętajmy również o ponownej aplikacji kosmetyku po kąpieli, zabawie w wodzie. Filtry SPF zawarte w kosmetykach niestety się ścierają i jeśli mają chronić prawidłowo, należy nakładać je na skórę regularnie.

Bezpieczne opalanie – pamiętaj o pielęgnacji po!

Bezpieczne opalanie to także pielęgnacja po kąpieli słonecznej. Pamiętajmy o nawilżeniu skóry i jej odżywieniu. Tu idealnie sprawdzą się kosmetyki z serii „AVON SUN”.

Opcją pośrednią może być olejek ułatwiający opalanie. Pamiętajmy, że skóra dobrze nawilżona, odżywiona, utrzyma opaleniznę znacznie dłużej – nie będzie także starzała się tak szybko jak ta wysuszona promieniami słonecznymi.

 

A jeśli nie słońce to co?!

Niestety, nie zawsze korzystanie ze słońca jest możliwe. Część z nas nie ma możliwości wyjazdu, części nie po drodze z pogodą, a jeszcze inna grupa po prostu nie może się opalać, ponieważ ich skóra reaguje na słońce w sposób nieprawidłowy.

Jeśli z opalaniem nie jest Ci po drodze, albo po prostu nie lubisz tego robić, nie oznacza to, że musisz rezygnować z opalenizny. Idealną opcją dla Ciebie będzie samoopalacz. Nowoczesne kosmetyki zapewniają równomierny, naturalny kolor i są bardzo łatwe w aplikacji.

Przed nałożeniem samoopalacza wykonaj peeling. Pamiętaj o dokładnym rozprowadzeniu kosmetyku na skórze. Szczególną uwagę zwróć na zgięcia rąk i nóg. Po aplikacji dokładnie wymyj ręce.

Opalenizna zaaplikowana przy pomocy samoopalacza nie będzie tak trwała jak ta naturalna, ale kosmetyk możesz nakładać z powodzeniem raz w tygodniu.

 

/źródło Avon Polska/